niedziela, 23 października 2016

Najlepsza lektura tuż po Dziadach Mickiewicza - "Mistrz i Małgorzata" (Nie taka lektura zła)

http://www.masterandmargarita.eu/
Lektury szkolne od jakigoś czasu w ogóle mi nie podchodzą. "Mistrz i Małgorzata" to miało być przełamanie złej passy nudnych powieści. I powiem Wam, że dzieło Bułhakowa musi trzymać mnie pozytywnie naładowaną przez kolejne, jak się zapowiada, pół roku... Bo opowieść o Diable bawiącym się w Moskwie bardzo mi przypadła do gustu!

Ciekawym wątkiem była dla mnie historia Piłata. Przeplatała się ona z historią Moskiewską jakby w tej samej płaszczyźnie czasowej, co dało interesujący efekt. Nie jest chyba też tajemnicą, że tytułowi bohaterowie pojawiają się dopiero w połowie książki. Pierwszy raz się spotkałam z takim czymś. Dodatkowo, mogę powiedzieć, że od kiedy się poawili całość nabrała tempa i z ciekawej powieści stała się moją drugą miłością szkolną. 

http://www.masterandmargarita.eu/

Rosyjskie nazwiska mają to do siebie, że, choć nie są wybitnie komplikowane, lubią się mieszać. To była rzecz, która mnie denerwowała najbardziej w całej powieści - do teraz nie jestem w stanie rozróżnić kilku bohaterów. To jednak tylko nicnieznacząca kropla w morzu zachwytu.

Historia Mistrza sprzed psychiatryka to mój ulubiony fragment. Nie jestem w stanie zdecydować, co wywarło na mnie w niej tak duże wrażenie, ale od tamtego momentu ta książka stała się jedną z moich ulubionych. Dodatkowo komiczny kot Behemot zgarnia całą moją sympatię, choć takiego na swojej drodze spotkać bym nie chciała. 

Jeśli nie lubicie czytać lektur szkolnych i nie robicie tego zbyt często, dla tej powieści zróbcie wyjątek. Ilość stron może nie jest najmniejsza, ale warto przez nie przebrnąć dla tej historii. 

4 komentarze:

  1. Czeka na mnie na półce - to mój wielki literacki wyrzut. W liceum nie był lekturą, a później jakoś nie miałam czasu by zapoznać się z tą książką. Teraz z pewnością nadrobie zaległości:)

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym roku szkolnym książka ta będzie moją lekturą- powiem szczerze, że nie mogę się doczekać :) /Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja "Mistrza i Małgorzatę" mam dopiero przed sobą, ale na pewno nadrobię! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przerabialiśmy jeszcze tej lektury, ale jak na razie moimi ulubionymi pozostają "Makbet" i "Zemsta". Jakoś wolę dramaty od zwykłych powieści XD
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to motywacja. Słowa nie zawsze chcą płynąć tak, jakbym sobie tego życzyła, ale blokadę łatwiej przełamać wiedząc, że ktoś po drugiej stronie ekranu przeczyta tych kilka zdań.

Staram się odwiedzać blogi komentujących, jednak wybaczcie, jeśli zdarzy mi się nie zajrzeć do Was. Będę nadrabiać moje zaległości - nie krępujcie się zatem linkować do siebie :)