niedziela, 28 maja 2017

Językowo - English Matters podwójnie po raz kolejny

Kolejny raz miałam okazję zapoznać się anglojęzycznymi z magazynami wydawnictwa Colorful Media. Jeden z nich jest standardowy, drugi natomiast to wydanie specjalne dedykowane, jak mówi podtytuł, początkującym. Poniżej prezentuję krótką opinię o obu.
ENGLISH MATTERS - nr 64/2017
  
  Na początku powiem, że nie jest to mój ulubiony numer. Skupia się on bowiem na tematach, które nie są mi szczególnie bliskie. Należą do nich m. in. "Digital diplomas" czy "Dream Companies", choć ostatecznie udało mi się wykrzesać nieco entuzjazmu podczas czytania o zaletach pracy dla np. Google. Podobnie sprawy się miały przy artykule o brytyjskich wynalazcach, czy też innej, ciemniejszej stronie wymarzonej przez wielu Ameryki i rzeczach, o których zazwyczaj się nie myśli mając w głowie prawdziwy "American dream". 
  Jednakże nie mogę powiedzieć, że cały numer spisuję na straty. Otóż niezwykle interesujące dla mnie okazały się dwa artykuły. Jeden z nich był krótką wycieczką po najsławniejszych brytyjskich zamkach. Jestem fanką ruin i klimatycznych miejsc, a EM dał mi informacje, gdzie na Wyspach mogę ich szukać. Drugim był tekst o alternatywnych sposobach spędzania wolnego czasu. Propozycje zawarte w nim są interesujące na tyle, że byłabym chętna wziąć w jednym z nich udział - o co jednak chodzi, tego nie zdradzę :) 

  Informuję o tym zawsze, ale napiszę po raz kolejny - niektóre artykuły mają swoją wersję audio, pod każdym jest natomiast mini-słowniczek. Jakość tekstów, choć tematycznie w moje gusta nie trafiły, jest na wysokim poziomie. Magazyn ten z pewnością jest dobrym treningiem językowym. 

ENGLISH MATTERS FOR BEGGINERS - wydanie specjalne nr 22/2017
  Zgodnie z tytułem, widać różnicę poziomów między standardowym wydaniem a tym dla początkujących. Odniosłam wrażenie, że artykuły są faktycznie napisane łatwiejszym językiem i krótsze. Nie wpływało to jednak na jakość tekstów, jest wiele ciekawych - szczególnie, że jest ich więcej, niż zazwyczaj. Duża ich część jest również w wersji audio. 
  Co również wyróżnia prezentowany numer, to ćwiczenia, które pojawiają się kilka razy oraz duża ilość "grammar alerts-ów" oraz dodatkowego słownictwa. Widać, iż autorzy starali się dostosować poziom i przydatność dla mniej biegłych w języku, co mi, na nieco bardziej zaawansowanym poziomie, nie przeszkadzało, jednak nic nowego również nie wnosiło. 

  Wybrałam kilka ciekawszych artykułów, które najbardziej przykuły moją uwagę. Jeden z nich porównuje amerykanów z brytyjczykami - język to jedna z niewielu rzeczy, która łączy te dwa narody. Kolejnym jest tekst o interesujących zawodach, które istnieją, a nieczęsto są brane pod uwagę przy wybieraniu swojej ścieżki kariery. Moją uwagę przykuły również artykuły o Sherlocku Holmesie czy Nowym Jorku, jednak chyba najbardziej spodobał mi się ten o idiomach. 

  Myślę, że ten numer jest świetny dla, rzeczywiście, początkujących. Dla nieco bardziej zaawansowanych w "spikaniu" może to być niesatysfakcjonujące pod względem otrzymanych informacji w tekstach i dalszego poznawaniu języka. Ja użyłam tego numeru głównie do odsłuchiwania artykułów, bo lwia ich część była dostępna na nagraniach.