piątek, 13 marca 2015

#148 "Wiem o tobie wszystko"

Tytuł: Wiem o tobie wszystko
Oryginalny tytuł: The book of you
Seria: -
Autor: Claire Kendal
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 416

Jedna noc z mężczyzną zniszczyła Clarissie życie. Obsesja, jaką ma on na punkcie kobiety przeraża ją. Gdziekolwiek by nie poszła, cokolwiek by robiła, jego cień zawsze podąża za nią. Pytanie tylko, ile Clarisse jeszcze wytrzyma.







  Stalking - tego właśnie ofiarą jest Clarisse. Główna bohaterka to dojrzała kobieta, starająca się poukładać sobie życie na nowo po rozstaniu z mężem. Na drodze do spokoju staje Rafe. Te dwie postaci są jednymi z lepiej wykreowanych, z jakimi miałam styczność. Kobieta jest bezradna, a jednak drzemie w niej siła. Jej odczucia były naprawdę mocno wyczuwalne podczas lektury i mi się bardzo udzielały. 
Rafe natomiast to wypisz-wymaluj obraz idealnego psychopaty. Przebiegły, okrutny, zdesperowany, zepsuty. Można wymieniać długo. Jest postacią ciekawą, czasem irytującą, innym razem przerażającą. 

  Akcja trzyma w napięciu, choć przyznam, że nie bardzo mocno. Mniej więcej do połowy książki nie rwie do przodu w szaleńczym tempie, jednak wraz z wzrostem szaleństwa Rafe'a przyspiesza ona tak, że pod koniec nie można się od lektury oderwać, a samo zakończenie było genialne
  Dobrym zabiegiem, według mnie, było połączenie dziennika głównej bohaterki ze zwykłą opowieścią. Te dwie formy co chwila się przeplatały ze sobą i idealnie uzupełniały. 

  Książka jest dobrą lekturą, mimo nudnawego początku rozkręca się wraz z upływem stron. Oddziałowuje na wyobraźnię, na emocje. Jest to książka, którą mogę polecić. 7.5/10


11 komentarzy:

  1. Mi właśnie podobał się bardziej początek, niż cała reszta. :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam, ale chętnie bym przeczytała. Wydaje się być ciekawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że ten początek jednak do końca się nie udał, ale pomimo tego chętnie przeczytam niniejszą pozycję, gdyż fabuła mnie bardzo kusi.
    Nie traktuje tego jako krytyke, ale wygląd Twojego bloga przypomina mi moją babcię :) Mam nadzieje, ze się nie obrazisz..
    Tymczasem zapraszam Cię do mnie na nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano nie obrażę się, szczególnie że o taki "babciny" efekt mi chodziło :D

      Usuń
  4. Ja już się zniechęciłam po kilku recenzjach, które określały ją jako przeciętną. Po tak wspaniałej promocji można się troszkę zawieść ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy wyjdę na psychopatkę, jeśli przyznam, że lubię psychopatów? W książkach, oczywiście :P Książkę chętnie bym przeczytała, choć mam pewne obawy... Cóż, jak gdzieś się na nią napatoczę, to na pewno nie będę się długo zastanawiać i przeczytam ^^
    zaczarrowana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim bądź razie i ja psychopatką jestem.. :D Psychopaci to najciekawsi bohaterowie, również ich uwielbiam!

      Usuń
  6. Jeszcze nie miałam okazji, żeby przeczytać takiego rodzaju książkę (nie wliczając ,,Uprowadzonej" Lucy Christopher). Chyba najbardziej intryguje mnie wykreowanie tego psychopaty - zastanawiam się czy nie jest sztuczne. :3 Za książkę na pewno chwycę jak nadarzy się okazja ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że książka rozkręca się powolnie. Wiele recenzji Wiem o Tobie wszystko było negatywnych.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam w domku, pewnie zabiorę się za nią pod koniec miesiąca :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to motywacja. Słowa nie zawsze chcą płynąć tak, jakbym sobie tego życzyła, ale blokadę łatwiej przełamać wiedząc, że ktoś po drugiej stronie ekranu przeczyta tych kilka zdań.

Staram się odwiedzać blogi komentujących, jednak wybaczcie, jeśli zdarzy mi się nie zajrzeć do Was. Będę nadrabiać moje zaległości - nie krępujcie się zatem linkować do siebie :)