Wiadomo, że polscy autorzy nie mają łatwego
życia - ciężko jest się przebić, znaleźć wydawnictwo chętne wydać książkę
nieznanej jeszcze osoby. A jednak, zdarza się, że szczęście się do kogoś
uśmiecha - tym razem szansę otrzymała Aleksandra Zimnik. Wydaniem jej powieści
zainteresowało się pewne wydawnicto, ale... no właśnie, ale. By doszło do
wydania książki autorka musi znaleźć kogoś, kto dofinansuje projekt. Debiutantka wzięła udział w projekcie PolakPotrafi.pl i zbiera pieniądze na spełnienie marzenia ( http://polakpotrafi.pl/projekt/sudaz ).
Zwracam się więc w jej imieniu z prośbą do Was: pomóżcie, oczywiście w miarę
możliwości, tej młodej pisarce. Aby projekt został dofinansowany, musi ona
uzbierać 6000 zł. Na chwilę obecną ma ona około 1/4 tej sumy. Oczywiście, jeśli
się nie uda, pieniądze powrócą na konta darczyńców. Do końca pozostało tylko 31
dni. Liczy się każda złotówka.
Ale tak w ciemno wpłacać
pieniądze? Na stronie PolakPotrafi (wyżej) można zapoznać się z fragmentami
powieści. A o czym ona jest? Oto co pisze o niej sama autorka:
„Sudaz” jest książką fantastyczno-przygodową przełamującą schematy i bazującą na postaciach całkiem nowych w literaturze. Dzięki podróży, w jaką zaangażuje się główna bohaterka, czytelnik będzie mógł poznać takie istoty, jak: birater, Excogitator czy swetorianie. Dowie się również, z jakimi skutkami ubocznymi związane są zabiegi kwinthibernacji czy askuriacji. Odwiedzi takie miejsca, jak: Dossabra, Grota Smoka, Instartus czy Sudor. Przygody Laury, Nadii i Igora sprawią, że czytelnik będzie mógł choć na chwilę zapomnieć o rzeczywistości i przenieść się w magiczny świat Gravidosu.
A kim jest sama autorka?
Oto co pisze o sobie:
Aleksandra Zimnik (ur. 08.01.1990 r. w Myszkowie), absolwentka Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach na wydziale filologicznym. Kobieta o wielu zainteresowaniach, wielu pasjach, która była m.in. przedsiębiorcą, stażystką w TVP Katowice, copywriterem, specjalistką ds. marketingu i mediów społecznościowych. Ponadto wolontariusz udzielający się w takich akcjach dobroczynnych, jak Szlachetna Paczka stowarzyszenia Wiosna. Zaczytana w fantastyce, thrillerach i kryminałach. Zakochana w Islandii. Szczęśliwa żona i właścicielka dwóch kotów.
Ciężki żywot polskiego autora, ale podoba mi się jak walczą i się nie poddają, trzeba wspierać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te wszystkie akcje, ale wspieram tylko te, w których książka autora z samego opis przypada mi do gustu, w tym wypadku i tak bym nie sięgnęła :)
OdpowiedzUsuń