czwartek, 3 grudnia 2015

Kalendarz adwentowy - dzień 3. Podsumowanie dwumiesięczne + ulubieńcy

W październiku tak się leniłam, że uznałam, że nie warto robić podsumowania. Gorzej, że w listopadzie byłam chyba trochę bardziej żywotna, ale do wymarzonego wyniku mi brakuje. Mimo wszystko, jakieś podsumowanie zrobić trzeba.

W liczbach: 

Przez dwa miesiące dodałam 15 postów, z czego 4 były recenzjami książek, 1 - filmu, a 2 - lektur. Zakończyłam 1 konkurs. Przybyło mi 5 nowych książek. Przeczytanych stron było 2 605, czyli... około 42,7 dziennie... 4 539 to ilość wejść w ciągu minionych dwu miesięcy. 

NAJLEPSZA KSIĄŻKA: "Skok" Evanovich&Goldberg
NAJGORSZA KSIĄŻKA: nie było takiej  książki. Nawet "Kordian" nie zasłużył na ten tytuł. Mimo wszystko :) 

ULUBIEŃCY PAŹDZIERNIKA/LISTOPADA
1. Lovely Extra Lasting + Carmex
Mam 2 z 3 kolorów. Na przecenie w Rossmanie dałam niecałe 5 złotych za każdą, a każdą uwielbiam. Mocne kolorki, długo się trzymają i nie wysuszają ust dramatycznie mocno. A jak już wysuszą, do akcji wkracza Carmex, którego chyba nikomu nie muszę przedstawiać :) 



2. Herbata zielona z Biedronki...
... z ananasem, z cytrynką, ciekawe, czy mają jeszcze jakąś :) Uwielbiam je, nie są aż tak cierpkie, jak sama herbata, a jednak jej aromat wciąż jest wyczuwalny. 



3. Herbaty 5 o'clock
Liściaste herbatki o różnych smakach - no czy jest coś lepszego? Teraz muszę zaopatrzyć się w świąteczne wersje... :) 



4. Transmisja na żywo - ROH
Tak jak przy ostatnim podsumowaniu, i tu musiało się to pojawić - obłędny balet "Carmen" Acosty na żywo :)



5. Reklamy świąteczne.
Tak, dobrze czytacie :D Te stworzone przez firmę John Lewis, nie tylko tegoroczna. I może jedna z innej firmy, Baileys, o ile dobrze pamiętam..?



A jak Wam minęły te miesiące? :) Pochwalcie się!

5 komentarzy:

  1. Nie piłam tej herbaty z Biedronki. Jestem jej bardzo ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Herbaty 5 o'clock w świątecznej wersji chętnie bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Reklamy świąteczne... Łoh, dobrze, że u mnie się już nie ogląda telewizji, bo tego to ja nie znoszę ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam reklamy świąteczne! Jednak teraz już prawie wcale nie oglądam telewizji, więc żadnej w tym roku jeszcze nie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi miesiące minęły pracowicie, ale też książkowo :) to pewnie wiesz, bo robiłam już podsumowanie :D

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to motywacja. Słowa nie zawsze chcą płynąć tak, jakbym sobie tego życzyła, ale blokadę łatwiej przełamać wiedząc, że ktoś po drugiej stronie ekranu przeczyta tych kilka zdań.

Staram się odwiedzać blogi komentujących, jednak wybaczcie, jeśli zdarzy mi się nie zajrzeć do Was. Będę nadrabiać moje zaległości - nie krępujcie się zatem linkować do siebie :)