Tytuł: Niezbędnik obserwatorów gwiazd
Oryginalny tytuł: Boy
21
Seria: -
Autor: Matthew Quick
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Otwarte
Ilość stron: 320
Wysokość: 2.2 cm
Witajcie w Belmont, gdzie rządzą czarne
gangi oraz irlandzka mafia (zależy od dzielnicy) i gdzie mieszka Finley. Jego
dziadek nie ma obu nóg, ojciec pracuje na nocną zmianę, a matka zginęła w
okolicznościach, o których nikt nie chce mówić. Finley też nie chce mówić –
odzywa się tylko wtedy, gdy musi. Woli grać w koszykówkę. Jedyną osobą, która
rozumie Finleya, jest jego dziewczyna Erin. Oboje co wieczór spotykają się na
dachu jego domu, patrzą w gwiazdy i marzą o tym, aby wydostać się z piekła,
jakim jest Belmont. Pewnego dnia trener Finleya prosi go o dziwną przysługę… -lubimyczytac.pl
Bardzo mocno, już od samego początku, spodobała mi się kreacja bohaterów. Autor
nie stworzył typowych nastolatków, a mimo to zachowaniem (w większej części)
nie odbiegali od reszty. Najciekawszy był tajemniczy Numer 21 - chłopak, którym
Finley ma się "zaopiekować" w nowym otoczeniu. Chłopak wiele przeżył
i miał swój własny sposób na odreagowanie wszystkiego - tego Wam nie zdradzę,
aczkolwiek pomysł był oryginalny. Postać ta okazała się nieco złożona,
właściwie do samego końca nie dało się chłopaka rozszyfrować. Równie ciekawym
bohaterem okazał się Finley - cicha osoba, kochająca koszykówkę i Erin, swoją
dziewczynę. Podobało mi się to, że praktycznie każdy bohater był inny, choć
trochę, a i autorowi udało się wprowadzić coś oryginalnego w tej kwestii.
Akcja, wbrew pozorom, okazała się bardzo wciągająca. To jest ten typ książki,
który można odłożyć za "jeszcze jeden rozdział", przez co kończy się
ją w błyskawicznym tempie. Książka była nieprzewidywalna, kilka rzeczy mnie pod
koniec zaskoczyło.
Widać było, że
autor ma lekkie pióro. Książka została naprawdę dobrze napisana, w ciekawy
sposób. Mimo iż w pewnym sensie opowiada o ciężkich sprawach, to nastrój nie
jest ciężki, czyta się ją łatwo i przyjemnie. 10/10
__________________________________________________
Recenzja bierze
udział w wyzwaniach:
Czytałam, ale nie byłam aż tak optymistyczna w mojej ocenie :)
OdpowiedzUsuńczytałam ostatnio inną książkę autora, Poradnik pozytywnego myślenia, i bardzo mi się podobała. na Niezbędnik też mam wielką ochotę:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kolejnej osobie spodobała sie twórvczość tego autora. Mam w planach Poradnik pozytywnego myślenia" :)
OdpowiedzUsuńZ całego serca polubiłam dziadka Finleya :)
OdpowiedzUsuńTwoja ocena tylko przypomina mi o fakcie, że muszę jak najszybciej kupić tą powieść :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Książka ma jakiekolwiek wady? Coś co może kogoś irytować, choć niekoniecznie Ciebie? Pytam, bo muszę zaopatrzyć się w książki na wyjazd i zastanawiam się czy kupić tę książkę, czy może jednak coś innego :)
OdpowiedzUsuńKsiążka nie ma zbyt wielu złych opinii. Polecacie? A jeśli nie to dlaczego nie?
Pozdrawiam
Jedna z lepszych lektur jakie miałam przyjemność przeczytać
OdpowiedzUsuńDużej ilości osób podoba się ta książka, ale mnie ona za bardzo nie interesuje.
OdpowiedzUsuńMam wielką chęć na tą książkę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś chciałam przeczytać, i to bardzo, na razie odpuszczam, bo mam dużo książek z biblioteki do oddania, a nie zostały jeszcze nawet zaczęte!
OdpowiedzUsuńMam zamiar nabyć w najbliższym czasie tę książkę i przekonać się na czym polega jej fenomen :)
OdpowiedzUsuńCzytałam same pozytywne recenzje na jej temat :) Nie powiem, że opis nie wydaje się ciekawy, ale jakoś nie mogę się do niej przekonać.
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie czytania i zaciekawila mnie od samego poczatku jestem ciekawa jak sie skonczy...kupilam ja po przeczytaniu "Poradnika pozytywnego myslenia" tego samego autora i rowniez ja polecam jest inna niz film ale super... :)
OdpowiedzUsuńMoże nie długo zapoznam się z tą pozycją ;) Najpierw musi trafić do moich zbiorów ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe... Jak tylko natrafię na tą książkę, to na pewno przeczytam! :D Jestem zaintrygowana głównymi postaciami, a przede wszystkim jak to się wszystko zakończy ^^
OdpowiedzUsuńChcę przeczytać "Poradnik pozytywnego myślenia" tego autora. Jeżeli mi się spodoba, to myślę, że sięgnę też po "Niezbędnik...", szczególnie, że twoja recenzja mnie zachęciła :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mi się spodoba, bo kupiłam ostatnio w Biedronce :)
OdpowiedzUsuń