środa, 10 kwietnia 2013
Recenzja #6 "Świat podziemi"
Tytuł: Świat Podziemi
Autor: Meg Cabot
Wydawca: Amber
Streszczenie: Książka jest kontynuacją "Porzuconych" (KLIK). Pierce zostaje zabrana do Świata Podziemi. Dzięki Johnowi jest przekonana, że skoro zjadła cokolwiek w tym świecie, to już nie ma szansy powrotu. Dziewczyna rozglądając się po swoim nowym domu znajduje swój telefon, na którym wyświetla się szokujący filmik. Pierce czuje, że jej kuzyn Alex jest w niebezpieczeństwie. Chcąc uratować go przed najgorszym udaje jej się namówić Johna by wyjść do świata ludzi i uratować chłopaka. Jednak każde wyjście jest dla niej ryzykiem. Furie nie przestają na nią polować. Będąc "na powierzchni" dziewczyna dowiaduje się kilku faktów o życiu (i śmierci) Johna. W końcu powraca do krainy umarłych przekonana, że udało jej się uratować kuzyna, jednak niedługo po tym otrzymuje szokujący telefon.
Moje odczucia: Książka jest napisana lekkim, łatwym językiem, przez co miło się ją czyta. Zakończenie lekko mnie zaskoczyło (pozytywnie). Podobała mi się, aczkolwiek mam wrażenie, że część pierwsza była trochę lepsza... Czekam na część trzecią i mam nadzieję, że autorka nie zawiedzie. Oczywiście żałuję, że książka była taka króciutka...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz to motywacja. Słowa nie zawsze chcą płynąć tak, jakbym sobie tego życzyła, ale blokadę łatwiej przełamać wiedząc, że ktoś po drugiej stronie ekranu przeczyta tych kilka zdań.
Staram się odwiedzać blogi komentujących, jednak wybaczcie, jeśli zdarzy mi się nie zajrzeć do Was. Będę nadrabiać moje zaległości - nie krępujcie się zatem linkować do siebie :)