sobota, 31 sierpnia 2013

Recenzja #57 "Księga labiryntu"

Tytuł: Księga labiryntu
Oryginalny tytuł: Liberinto
Autor: Carlo Frabetti
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 192

Księga Labiryntu jest pełna zasadzek i fałszywych dróg, które wydają się słuszne. W tej książce to ty decydujesz o losach bohaterów. Dobrze się więc zastanów, bo określasz też swoją przyszłość. Postanawiając, co powinien uczynić sprawiedliwy król czy królewna szukająca męża, dowiesz się wiele o samym sobie. A poza tym... nie przejmuj się, jeśli zamienisz się w żółwia! 
Czy masz odwagę wejść do środka?





  Byłam pewna, że ta książka to opowiadanie, w którym sami decydujemy o losie głównych bohaterów. W pewnym sensie miałam rację. Dlaczego tylko w pewnym? Otóż głównymi bohaterami jesteśmy my. W tej książce mamy wybór dotyczący tego, jak chcemy postąpić, dostajemy rady od napotkanych stworzeń, jak i polecenia od hmm... narratora? Dzięki naszej wyobraźni stajemy się (a przynajmniej takie jest założenie, wszystko inne zależy od czytającego: czy się przykłada do tego, czy nie) zającem, czy żółwiem, polegamy przez cały czas na własnej intuicji. 

  Na samym początku mamy ostrzeżenie. Czego ono dotyczy? Mówi nam, że czytając tę książkę ryzykujemy mimo, że fizycznie nie ucierpimy. Co więc jest tak ryzykowne? Ano to, że nasz umysł może się zgubić w labiryncie naszych rozterek, słabości czy sprzeczności. Cóż, ja wyszłam z tego cało, przez co możecie teraz czytać te moje wypociny :) Na pewno nie można jej sobie ot tak przeczytać, na nią trzeba poświęcić trochę czasu, mieć w zanadrzu ołówek, kartkę, ew. kalkulator (dla tych całkiem ciemnych z matmy), przypomnieć sobie ile to mamy zębów, czy pomyśleć nad kodem, którym napisany został jeden z rozdziałów. 

  Historia, w której bierzemy udział, może nie jest bardzo porywająca, aczkolwiek ma jakiś morał, jest kilka mądrych cytatów, które dobrze by było wziąć sobie do serca. Oprócz tego, jeśli nasz wybór był zły, to mieliśmy pokazane dlaczego dalszą częścią historii, w której dopadały nas konsekwencje. 
  Bycie głównym bohaterem sprawia oraz niektóre polecenia wystawiają naszą wyobraźnię na próbę, czasem każą się zastanowić nad sobą lub samym zadaniem. 

  Może się domyślacie, a może nie, ale mimo, że powinnam czytać tylko to, gdzie zostałam pokierowana, to nie umiałam się oprzeć pokusie. Co najmniej do połowy czytałam wszystko, ale po pewnym czasie zbyt się zaplątałam, więc będę czytać jeszcze raz, tym razem już od deski do deski :D

  Napisanie takiej książki to nie lada zadanie, autor na pewno nie mógł jej napisać sobie ot tak, żeby wszystko się zgadzało, wszystkie strony, nawet słowa, czy wersy. Książka, mimo, że nie jest długa (szczególnie, że czyta się ją wybiórczo), bardzo wciąga. Spędziłam z nią niedługie, ale przyjemne chwile. Polecam każdemu, komu się chce porozwiązywać trochę zagadek, czy ma trochę czasu :)


21 komentarzy:

  1. Pierwszy raz spotykam się z taka książką i jestem nią zaciekawiona :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać, że dośc sporo pracy autor włożył w tą książke. Trzeba ją docenić i przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooooo! ale super pomysł! chętnie wziełabym udział w takiej przygodzie, ale pewnie też by mnie kusiło, żeby podczytywac inne rozwiązania :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam tę książkę. Ciekawa przygoda :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz spotykam się z czymś takim, ale jednak konieczność liczenia podczas czytania mnie odstrasza xD (wiem, jestem straszna... ;) )

    OdpowiedzUsuń
  6. Te zagadki niezwykle mnie ciekawią, muszę poszukać, choć niestety wątpie bym znalazła w bibliotece. :( A kości z okładki przypominają mi kości Inevery, bohaterki "Wojny w blasku dnia" ;)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawie się zapowiada, więc jak na nią trafię to z chęcią się z nią zapoznam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. W życiu nie widziałam czegoś takiego, a może być zabwnie i ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się, jak natrafię gdzieś na tę książkę to pewnie przeczytam. : D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo intrygująca, ciekawa książka!! Podziwiam autora za taki oryginalny pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  11. wydaje się całkiem ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapowiada się ciekawie :) Trochę, jak gra komputerowa. Może uda mi się gdzieś na nią natrafić, to chętnie wezmę udział w tej zabawie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka, w której to ja mam być bohaterką? A to ciekawe! Lubię zagadki i inne takie :D Chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę powiedzieć, że nieźle mnie zaskoczyłaś. Muszę dorwać tę książkę, bo naprawdę narobiłaś mi na nią ochoty :)!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa książka :) Chętnie sięgnę do niej w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oryginalny pomysł, pierwszy raz spotykam się z czymś tak fascynującym. Zdecydowanie jestem na tak :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Aż chciałoby się powiedzieć "czemu taka krótka książka"! :) Bardzo mnie zachęciła Twoja recenzja do jej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie słyszałam o niej wcześniej, a wydaje mi się że spędziłabym z nią czas bardzo przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie słyszałam o tej książce, ale zapowiada się świetnie! Uwielbiam rzeczy w tym stylu ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to motywacja. Słowa nie zawsze chcą płynąć tak, jakbym sobie tego życzyła, ale blokadę łatwiej przełamać wiedząc, że ktoś po drugiej stronie ekranu przeczyta tych kilka zdań.

Staram się odwiedzać blogi komentujących, jednak wybaczcie, jeśli zdarzy mi się nie zajrzeć do Was. Będę nadrabiać moje zaległości - nie krępujcie się zatem linkować do siebie :)