poniedziałek, 27 lipca 2015

#164 "Pachnidło. Historia pewnego mordercy."

Tytuł: Pachnidło. Historia pewnego mordercy.
Oryginalny tytuł: Das Parfum: die Geschichte eines morders 
Seria: -
Autor: Patrick Suskind
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 252

Dziecko, które nie powinno przeżyć, którego pierwszy krzyk sprowadził śmierć na matkę. Zwykły młodzieniec obdarzony niezwykłym węchem, popadający w obłęd podsycany zapachami.
Jan Baptysta Grenouille to niewyróżniający się z tłumu początkujący perfumiarz owładnięty obsesją skomponowania najpiękniejszego zapachu świata, nawet za cenę kilku żyć.



PO PIERWSZE: BOHATEROWIE
Geniusz - morderca, artysta - szaleniec, to związki, które są nierozłączne przy opisywaniu głównego bohatera książki Suskinda. Po raz pierwszy miałam okazję "widzieć" świat oczami psychopaty, którym tak właściwie jest Grenouille, poznać jego motywy, które nigdy nie były tajemnicą, a i tak być dalej zainteresowaną jego dalszymi poczynaniami. Główny bohater jest postacią niezwykle intrygującą, do której się wraca myślami. Kompletnie nieskomplikowana osoba, prosta, można pomyśleć: upośledzona, a tak ciekawa - zdecydowanie, Jan Baptysta to jedna z najlepiej wykreowanych postaci, z jakimi miałam do czynienia.
Wielu pozostałych bohaterów, choć zdecydowanie służyli w historii jako tło, bądź niezbędne dla akcji acz jednorazowe "haki" - wstawieni tylko by historia Grenouillego się kleiła, mieli wyraźnie zarysowane charaktery, ba! autor postarał się też, by życie kilkorga z nich prześledzić do samego końca, bez niedomówień. 

PO DRUGIE: AKCJA
Jeśli powiedziałabym, że akcja ma szybkie tempo, skłamałabym. Jednak użycie słowa "wolne" czy "umiarkowane" nijak mi nie pasuje. Mamy podane jak na tacy zamiary bohatera, który dąży do stworzenia pachnidła idealnego - element zaskoczenia w dużej mierze zanika. Przed efektownym końcem, poza podróżami, podczas których możemy dowiedzieć się więcej o sposobie myślenia Jana, i momentami tworzenia poszczególnych perfum nie ma niemal nic. A to, co mamy nie brzmi, jakby było to fascynujące. A jednak... 
Autor nawet te nudniejsze, wydawałoby się, fragmenty potrafił przedstawić tak, że czytało się je jak najbardziej pasjonującą powieść. Dodatkowo sam pomysł na fabułę zasługuje na uznanie. Jest ona spójna, wciągająca i oryginalna. 

PO TRZECIE: STYL
Książka została napisana w sposób niezwykle ciekawy. Narracja prowadzona była tak, że czytając miałam wrażenie, jakby ktoś opowiadał mi tę historię siedząc tuż obok. Choć język jest stosunkowo prosty, nie został zatracony kunszt widoczny w każdym kolejnym zdaniu. 

Czytanie takiej książki, pomimo tematu, który - wydawałoby się od niechcenia, porusza, to przyjemność. Jest to lektura, którą mogłabym polecić niemal każdemu. Mamy tu wgląd do głowy szaleńca, zapachowy romans, zabójstwa - mieszanka idealna. Oceniam na 10/10.



O AUTORZE:
Patrick Suskind, niemiecki pisarz, autor scenariuszy, urodzony w 1949 roku. Jest autorem siedmiu dzieł, z których "Pachnidło" zyskało największą sławę. Jest to osoba nielubiąca sławy, co wywnioskować można po niewielkiej ilości wywiadów, których pisarz udzielił. Odmówił również przyjęcia kilku nagród literackich.




15 komentarzy:

  1. Czytałam ją jakiś czas temu i odebrałam ją zupełnie odwrotnie. Dla mnie była po prostu zbyt absurdalna i momentami po prostu nudna. Może zwyczajnie nie rozumiem jej fenomenu, ale to pozycja zdecydowanie nie dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sięgnąć sięgnę na pewno - moja mama ma tą książkę, więc sobie pożyczę. Historia wydaje się bardzo intrygująca, ale właśnie pierwszy raz spotkałam się z tak entuzjastyczną opinią o Pachnidle. DO tej pory trafiałam na oceny przeciętne, lub skłaniające się ku negatywnym... Ale to tylko podsyac apetyt, a przeczytać trzeba i sprawdzić samemu, jakie Pachnidło jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałam czytać ją jakieś 3 lata temu, ale nie udało mi się przez nią przebrnąć. Może teraz byłoby inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam dawno temu, muszę sobie odświeżyć tę historię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedynie słyszałam o ekranizacji, ale o ksiażce rzadko kiedy. Zachęciłaś mnie i to bardzo. Zdecydowanie moje klimaty :>
    http://kruczegniazdo94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam na półce inne wydanie. Filmu widziałam urywek, więc niewiele pamiętam. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam ją już jakiś czas temu i zrobiła na mnie dość dobre wrażenie, chociaż sama końcówka mnie rozczarowała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowna książka! Przejmująca, emocjonalna, perfekcyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A jeszcze niedawno zastanawiałam się czy nie sięgnąć po tą historię :) Może jednak się skuszę :)
    Thievingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam jeszcze tej książki, ale muszę to zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam w planach tę książkę, może nie najbliższych... Ale cały czas z tyłu głowy. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś widziałam na wyprzedaży, jednak nie wzięłam, bo w ogóle nie zainteresowała mnie ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytała ostatnio i po prostu uwielbiam! Na pewno wrócę do tej książki za jej bogactwo językowe oraz ten piękny styl pisania. Byłam pod wielkim wrażeniem. Obejrzałam nawet film i również polecam.

    melomol.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Czytałam i bardzo zapadła mi w pamięć.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pamiętam film. I miałam przeczytać książkę, a jeszcze jej nie przeczytałam...

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to motywacja. Słowa nie zawsze chcą płynąć tak, jakbym sobie tego życzyła, ale blokadę łatwiej przełamać wiedząc, że ktoś po drugiej stronie ekranu przeczyta tych kilka zdań.

Staram się odwiedzać blogi komentujących, jednak wybaczcie, jeśli zdarzy mi się nie zajrzeć do Was. Będę nadrabiać moje zaległości - nie krępujcie się zatem linkować do siebie :)