piątek, 2 października 2015

Książkowe podsumowanie września + ulubieńcy miesiąca

Wrzesień minął, nawet nie wiem kiedy. Książek wiele przeczytać nie zdołałam, ale nie narzekam - zawsze nawet jedna książka to sukces. A u mnie jednak było ich odrobinę więcej :) 

Znów zaczynamy od cyferek: 

Zaobserwowało mnie... nowych użytkownikówPostów mi się dodało aż 10, z czego tylko 3 okazały się być recenzjami książek1 - filmu, 1 - magazynu. Do tego 2 wpisy związane z lekturami - jest dobrze :) Zaczęłam 3 nowe serie, zrobiłam wyprzedaż starych książek, do której wciąż zapraszam (TU). Książek przybyło mi okrąglutkie 0, za to przeczytanych było ich 5 (w tym 2 lektury)Stron przeczytanych było około 1994, co daje nam prawie 66,5 dziennieWejść w miesiącu odnotowałam 1743.

NAJLEPSZA KSIĄŻKA: zdecydowanie "Dziady" A. Mickiewicza. 
NAJGORSZA KSIĄŻKA: "Krucjata" P. Gregory, wielki zawód..

Wszystkie recenzje: 
I coś nowego u mnie, czyli ULUBIEŃCY MIESIĄCA. Nie będą to koniecznie książkowe sprawy, a raczej dotyczące wszelkich możliwych dziedzin :)

1. ROYAL OPERA HOUSE NA ŻYWO W MULTIKINIE
Coś pięknego. "Romeo i Julia" w ich wykonaniu bardzo mnie urzekło. Mam nadzieję, że dalej będzie tak dobrze. 
A pomysł na transmisje? Uh, dziękuję temu, co to wymyślił :)



2. THUMB THING 
Bardzo przydatny gadżet podczas jazdy autobusem, czy nawet leżenia w łóżku!



3. MICKIEWICZ NA FACEBOOKU
Jego mieliście okazję poznać przy okazji posta z "Dziadami"
Źródło: klik 
4. G.F. DARWIN
Nic nie powiem, zamieszczę tylko próbkę ich twórczości :)




20 komentarzy:

  1. Gratuluję wyniku. Muszę skusić się w końcu na jakąś transmisję, bo ciekawi mnie jak to się wtedy przeżywa ;)
    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. "Dziady" najlepsza książka? no, no ;) ciekawy wybór ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne wyniki!
    Zastanawia mnie twój wybór co do najlepszej książki miesiąca, ale nie dziwię się mu zbytnio. Zastanawiam się tylko, czy wszystkie części są tak ciekawe, bo ja zapoznałam się jedynie z "Dziadami cz. II" :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny wynik, gratuluję! Ja wkrótce biorę się za podliczanie statystyk, ale zapowiada się, ze wrzesień wypadł u mnie nie najgorzej xD

    Pozdrawiam,
    Natalia G. z bloga: http://faaantasyworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne wyniki! I bardzo pomysłowy gadżet ;)
    Nominowałam cię do Literackiego Miasteczka TAG :D miłej zabawy ;)


    http://zaczarowana-me.blogspot.com/2015/10/literackie-miasteczko-tag.html?m=0

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam nic z tego oprócz fragmentów Dziadów. Fajni ulubieńcy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję wyniku! :) Co do tego gadżetu- miałam sobie kupić jakiś czas temu, ale wciąż nie jestem pewna, czy w moim przypadku to się sprawdzi :P Pozdrawiam! /Claudie

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne wyniki, gratuluję! Ten gadżet to świetna i bardzo przydatna rzecz, muszę się w coś takiego zaopatrzyć ;)
    Aleja Czytelnika

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluje wyników! Oby październik był jeszcze lepszy!

    OdpowiedzUsuń
  10. O, nie spodziewałam się, że Dziady Ci się spodobają :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam Multikinowe retransmisje. Oglądnęłam dzięki nim cudownego "Koriolana" z Tomem Hiddlestone'em :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny wynik ;D
    Ted gadżet do czytania jest mega ;D

    Pozdrawiam
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluję wyników! Taki gadżet musi być przydatny, może nawet kiedyś w niego zainwestuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Najlepsza książka "Dziady"? Tu mnie zaskoczyłaś! Wszyscy z moich znajomych nie znoszą twórczości Mickiewicza (nawet ci czytający!). Ja za to zaskoczyłam wszystkich czytaniem opowiadań Edgara Allana Poego.
    Pozdrawiam
    Ps. Ile kosztuje ten thumb thing i czy bolą po nim palce?
    http://mylittlebigreviews.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 6 złotych + przesyłka z epikbox.pl
      I nie, nie bolą, wygodnie się tego używa :)

      Usuń
  15. Strasznie spodobał mi się drugi gadżet na liście, gdzie mogłabym go dostać? Świetna sprawa!
    Swoją drogą gratuluję wyniku, każda kolejna przeczytana książka to ważny eksponat wspomnień dla mola książkowego.
    Pozdrawiam!
    ~ Muśnięcie Śmierci
    http://marzenieliterackie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny wynik! Mam nadzieję, że październik będzie jeszcze bardziej udany :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to motywacja. Słowa nie zawsze chcą płynąć tak, jakbym sobie tego życzyła, ale blokadę łatwiej przełamać wiedząc, że ktoś po drugiej stronie ekranu przeczyta tych kilka zdań.

Staram się odwiedzać blogi komentujących, jednak wybaczcie, jeśli zdarzy mi się nie zajrzeć do Was. Będę nadrabiać moje zaległości - nie krępujcie się zatem linkować do siebie :)