piątek, 22 marca 2013

My Designs... #2

Hey, przepraszam, że mnie nie było przez kilka dni... Naprawdę nie chciałam was zostawiać, ale miałam problemy z internetem. Ale teraz wszystko jest już OK i znowu mogę pisać dla was! :D Tak się cieszę, że nadchodzi Wielkanoc! Tylko tydzień :) No, i oczywiście nie będę chodzić do szkoły :D To jeden z wielu plusów.
Pamiętacie, jak pisałam o koncercie Nickelback'a? Cóż, nie jadę, ale dostanę w zamian laptopa! Bardzo się cieszę! Walczyłam o niego naprawdę długo.
Narysowałam coś... innego niż zwykle. Myślę, że nie jest źle :) Jestem naprawdę dumna z tego. A wy co myślicie?

































I jeszcze jeden...

































Proszę, skomentujcie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz to motywacja. Słowa nie zawsze chcą płynąć tak, jakbym sobie tego życzyła, ale blokadę łatwiej przełamać wiedząc, że ktoś po drugiej stronie ekranu przeczyta tych kilka zdań.

Staram się odwiedzać blogi komentujących, jednak wybaczcie, jeśli zdarzy mi się nie zajrzeć do Was. Będę nadrabiać moje zaległości - nie krępujcie się zatem linkować do siebie :)